Weekend z ks. Bosko: Trzeba się mocno starać

Niekiedy bardzo nie lubimy walczyć, zmagać się. Wolimy dostać coś na tacy, podane w wygodnym miejscu, w miłym towarzystwie. Jednak życie nie jest takie. O to, co najcenniejsze, trzeba się mocno starać. Przekonali się o tym ministranci na ostatnim w tym roku formacyjnym Weekendzie z ks. Bosko, który odbył się w dniach 22-24 lutego 2024 r.

To cykliczne spotkanie dla ministrantów przyciągnęło po raz kolejny niemałą grupę uczestników z trzynastu salezjańskich placówek Inspektorii Pilskiej. Towarzyszyli im opiekunowie, zarówno salezjanie, jak i świeccy. Nad całością czuwał ks. Jakub Marek SDB, odpowiedzialny za animację wspólnot LSO w Inspektorii.

Spotkanie rozpoczęły rozgrywki sportowe i rekreacja w lądzkim oratorium. Była to okazja do rozmów z kolegami z innych placówek, poznania nowych czy odpoczynku po długiej, niekiedy kilkugodzinnej podróży. Sobotni poranek, rozpoczęty Godzinkami ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny był początkiem prawdziwych zmagań. A tak naprawdę, szukaniem pomysłów na to, jak podejmować duchowe wyzwania. Tego dnia był czas na warsztaty dotyczące rachunku sumienia, spowiedzi i postanowienia poprawy. Był też czas na praktykę. Spowiednicy byli gotowi praktycznie przez cały dzień, by pomagać wrócić do Pana Boga.

Sobotnie popołudnie i wieczór przyniosły nieco odmiany. Był to czas rywalizacji na świeżym powietrzu, zabaw, gier, integracji przy ognisku, ale nie tylko. Ważnym momentem dnia były inscenizacje teatralne, skrzętnie szykowane pod okiem prenowicjuszy z Rumi. Tematem każdej ze scenek był jeden ze snów ks. Bosko dotyczący spowiedzi i nawrócenia.
Zwieńczeniem trzydniowego spotkania była Eucharystia w lądzkim kościele. Mimo, że to ostatni Weekend z ks. Bosko w tym roku formacyjnym, to przed ministrantami jeszcze zmagania sportowe, które nie będą wolne także od walorów duchowych. Już niedługo turniej tenisa stołowego, a na koniec kwietnia Ministranckie Święto Dominika Savio. Nie może Was zabraknąć, do zobaczenia!

ks. Grzegorz Chmieliński SDB